NUDE wcale nie jest NUDNE!
Na temat beżowej bielizny słyszałam wiele negatywnych opinii, że są nudne, stonowane, mało seksowne itp. Jednak moim zdaniem biustonosze cieliste są absolutnym hitem.
Są lepszą wersją klasycznej bieli, idealnie pasują pod czarne i kolorowe ubrania. Tak zwana "druga skóra" zdecydowanie wygrywa, ponieważ jest mniej widoczne pod ubraniem, ale i bardziej praktyczna. Do lekkich, prześwitujących, zwiewnych i jasnych ubrań pasuje wprost idealnie, a pod białą sukienką czy spódnicą bezszwowe, beżowe majtki są nawet niewidoczne. Niektóre kobiety nie lubią jak im coś odznacza się pod ubraniem. Cielista bielizna będzie prezentować się delikatnie, eterycznie i mimo wielu sprzeciwów - bardzo kobieco.
Na rynku kobiety mają duży wybór pomiędzy gładkimi, bezszwowymi, silikonowymi miseczkami, a zdobionymi koronkami, haftami, które dzięki swej stylistyce czarują delikatnym pięknem. Naprawdę warto w swojej szufladzie mieć taką bieliznę, może nie na wieczór z ukochanym, ale na codzienne zmagania z rzeczywistością to i owszem.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy beżowa bielizna jest nudna? Czy może nie potraficie bez niej żyć? Czekamy na Wasze odpowiedzi :)
Zapoznajcie się z naszymi propozycjami:
Biustonosze gładkie:
Biustonosze typu bardotka:
Biustonosze koronkowe:
Biustonosze dla Pań noszących większe rozmiary:
Biustonosze do zadań specjalnych: